24 marca 2013

Moja wegetariańska pseudo-musaka


Musaka – to tradycyjne danie greckie, przygotowywane z mielonego mięsa, ziemniaków i bakłażana. Odkryłam go dzięki mojej kuzynce, która przez dłuższy czas mieszkała w Atenach i z zapałem zgłębiała tajniki tamtejszej kuchni. Moja dzisiejsza wersja musaki, całkiem przez przypadek, okazała się wegetariańska – nie żebym nie lubiła mięsa, po prostu wykorzystałam do jej przygotowania to co akurat wpadło mi w ręce ;) Wam polecam zrobić to samo - dzięki temu uzyskacie swoje własne, niepowtarzalne danie.




Składniki:

- mały bakłażan
- 1 ziemniak
- pół czerwonej papryki (lub kilka skrawków różnokolorowej)
- garść zielonych oliwek
- kilka plastrów mozzarelli
- 2 duże plastry żółtego sera (np. goudy)
- oliwa z oliwek
- sól i pieprz do smaku

Sposób przygotowania:

1. Umytego bakłażana kroimy w talarki.



2. To samo robimy z ziemniakiem.


3. Następnie paprykę kroimy w drobną kostkę.


4. Na rozgrzanej oliwie smażymy na złoty kolor bakłażany i ziemniaki (z obu stron).



5. Podsmażamy paprykę.


6. Wszystkie składniki układamy po kolei w żaroodpornym naczyniu.





7. Całość przykrywamy „kołderką” z sera żółtego i zapiekamy przez kilka miut (aż ser się rozpuści).



8. Musakę podajemy gorącą, opcjonalnie polaną sosem czosnkowym lub tzatziki.


Bon appetit!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz