Niezastąpiony, gdy chodzi nam po głowie lekki obiad lub
ciepła kolacja. Psianka podłużna, bo tak botanicy określają swojskiego
bakłażana lub inaczej oberżynę, jest niezwykle „wielofunkcyjna” i dobrze
smakuje w każdej postaci. Dziś padło na opcję faszerowaną – a więc trochę
porzeźbimy J
Składniki:
- 1 bakłażan
- pół czerwonej papryki
- 1 cebula
- 1/4 szklanki przecieru pomidorowego
- 2 duże plastry sera żółtego np. gouda
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- zioła prowansalskie, pieprz i sól
Sposób
przygotowania:
1. Kroimy bakłażana w pół i wydrążamy dwie powstałe w ten
sposób łódeczki. Ja użyłam w tym celu małego noża i łyżeczki, ale można to
zrobić przy pomocy różnorodnych narzędzi np. ząbkowanej łyżeczki do grejpfruta.
2. Miąższ z bakłażana kroimy w kostkę, to samo robimy z
papryką.
3. Obraną cebulę kroimy w piórka i podsmażamy na oliwie.
4. Dodajemy bakłażana i paprykę.
5. Kiedy warzywa zmiękną, dolewamy przecier pomidorowy i przyprawiamy.
6. Gotowym farszem wypełniamy bakłażanowe łódki i
przykrywamy je kołderką z żółtego sera.
7. W piekarniku rozgrzanym do temperatury 180st. C pieczemy
bakłażany ok 15-20 minut.
8. Gotową przekąskę można podać z sosem czosnkowym (nie mogę
mu się oprzeć) i ziołami. A dla bardziej głodnych, opcja z pieczonymi
ziemniaczkami, która może uchodzić za danie obiadowe.
Bon appetit!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz