Szarlotka kojarzy się głównie z jesienną porą, kiedy to w
sadach rumienią się jabłka, w takich ilościach, że nie sposób przerobić ich
wszystkich na musy i soki. Miło w te coraz chłodniejsze wieczory cieszyć się
kawałeczkiem czegoś słodkiego w domu wypełnionym cudownym aromatem cynamonu.
Postanowiłam więc przygotować sobie trochę złotej jesieni w środku mroźnej zimy
i było to stosunkowo proste.
Składniki:
- 4 jabłka (najlepiej kwaśne)
- 2 łyżki cukru
- rulon ciasta francuskiego
- garść orzechów laskowych
- cynamon
- chili
Sposób
przygotowania:
1. Jabłka myjemy i obieramy ze skórki.
2. Kroimy je w drobną kostkę i wrzucamy do rondelka
(najlepiej o grubym dnie).
3. Dodajemy cukier, cynamon i odrobinę chili. Następnie
gotujemy na małym ogniu mieszając co jakiś czas, aż do momentu uzyskania musu
(jeżeli jabłka nie są wystarczająco soczyste – dolewamy trochę wody).
4. Orzechy kroimy na pół i dorzucamy do musu jabłkowego.
5. Ciasto francuskie kroimy na kwadraty o boku ok. 7cm i
nakładamy na nie ostudzony mus.
6. Zaginamy rogi kwadratów i sklejamy je lekko zwilżonymi
wodą palcami.
7. Gotowe szarlotki pieczemy w piekarniku rozgrzanym do
180st. C aż się zarumienią.
8. Podajemy na ciepło z lodami waniliowymi, które równoważą
ostry smak chili.
Bon appetit!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz