Ryba jest dobra na wszystko - czyli łosoś miodowo-cytrynowy

Po małej przerwie wracam ze smakowitą propozycją na zdrowy (bo rybi) obiadek. Tym razem w roli głównej król Skandynawii - łosoś, a u jego boku wierny wianuszek pieczonych ziemniaków i świeżych pomidorów.

Składniki:

- 2 filety z łososia

- łyżka miodu

- 2 ząbki czosnku

- sok z połowy cytryny ( + odrobina skórki z cytryny)

- pół szklanki oliwy z oliwek

- zioła prowansalskie

- ostra papryka w proszku

- pieprz i sól

- 3 ziemniaki

- 2 świeże pomidory

- curry

- tymianek

Sposób przygotowania:

1. W zimnej wodzie opłukujemy filety łososia i układamy je w naczyniu o wyższych brzegach, w którym będziemy je marynować.

2. Do oliwy wyciskamy czosnek.

3. Dodajemy miód ...

4. ... sok i skórkę z cytryny ...

5. ... oraz paprykę, zioła prowansalskie, sól i pieprz.

6. Gotową marynatą zalewamy płaty łososia.

7. Następnie odstawiamy go na noc do lodówki.

8. Następnego dnia myjemy ziemniaki, kroimy je w łódki, zalewamy oliwą z oliwek i posypujemy curry, ziołami prowansalskimi, papryką, tymiankiem, solą i pieprzem.

9. Następnie wykładamy łososia oraz ziemniaki na blachę i wkładamy do rozgrzanego piekarnika.

10. W temperaturze 180st. C pieczemy aż do momentu, kiedy łosoś się lekko przypali (pamiętajmy, że zbrązowieje szybciej ze względu na dodatek miodu) - powinno to potrwać ok 30 min.

11. W międzyczasie myjemy pomidory i kroimy je w łódki, a następnie układamy na dużym talerzu, na który wykładamy upieczonego łososia i ziemniaczki.

Bon appetit!