29 października 2012

Czeskie klimaty

Langosze (bo o nich dzisiaj mowa) odkryłam w Pradze, gdzie w okolicach Świąt Bożego Narodzenia sprzedawane są, obok grzanego wina i tradelników (czyli cynamonowych drożdżowych ciastek pieczonych na ruszcie) w budkach porozstawianych na każdym placu. Langosz - czyli smażony drożdżowy placek, ma de facto węgierskie korzenie, ale zarówno na Słowacji jak i w Czechach jest uznawany za narodowy przysmak. Sposób przygotowania jest prosty - ja robię go z tego samego ciasta co pizzę (przepis kilka postów wcześniej). Natomiast to co położymy na górze pozostawiam już Waszej inwencji i aktualnej zawartości Waszych lodówek.





Składniki:

ciasto:
- 2 szklanki mąki
- pół szklanki wody
- 50g drożdży piekarskich (pół kostki)
- 2 łyżki mleka
- łyżeczka cukru
- łyżeczka soli
- 2 łyżki oliwy z oliwek

sos czosnkowy:
- 2 łyżki majonezu
- 4 łyżki śmietany (lub jogurtu naturalnego)
- 2-3 ząbki czosnku
- zioła prowansalskie
- sól i pieprz do smaku

pozostałe składniki:
- 2 podwójne filety z piersi kurczaka
- pół szklanki oliwy z oliwek (lub oleju słonecznikowego)
- łyżka miodu
- curry, chilli, zioła prowansalskie, imbir
- pieprz i sól 
- kilka listków bazylii 
- garść pomidorków cherry
- 2 garści startego sera żółtego


Sposób przygotowania:

1. Przygotowujemy ciasto na pizzę (patrz przepis kilka postów wcześniej).



2. Ciasto dzielimy na kilka kuleczek równej wielkości i wałkujemy na płaskie placki.



3. Rozgrzewamy oliwę w garnku z nieco wyższymi brzegami i smażymy na niej nasze langosze na złoty kolor (po 2-3 minuty z każdej strony).




4. W międzyczasie oczyszczone mięso z kurczaka kroimy w kostkę...


5. ... i marynujemy zalewając oliwą zmieszaną z miodem i przyprawami (jeżeli lubicie bardziej soczyste mięso można dodać odrobinę soku pomarańczowego). Odstawiamy na ok pół godziny (mniej więcej tyle ile rośnie ciasto na pizzę).


6. Smażymy mięso, a w międzyczasie trzemy ser na drobnych oczkach, myjemy i kroimy pomidorki w ćwiartki.



7. Przygotowujemy sos czosnkowy - mieszamy majonez i śmietanę, wyciskamy czosnek i dodajemy przyprawy (jeżeli lubicie ostrzejsze smaki, warto zrobić sos na samym początku, żeby miał czas się "wzmocnić").

8. A gdy już wszystko jest gotowe - podajemy na stół langosze i wszystkie dodatki - bardzo miło samemu skomponować swojego langosza, obsypując go dodatkami podczas pogawędki z rodziną lub przyjaciółmi.


Bon appetit!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz