10 kwietnia 2014

Rozkosze podniebienia – czyli tarta cytrynowa

Nie ukrywam, że jestem strasznym łasuchem i słodkości wszelkiej maści jestem w stanie pochłaniać w każdej ilości. A w tej kategorii prosta i minimalistyczna tarta cytrynowa jest ostatnio moim absolutnym hitem. I to nie tylko dlatego, że jest szybka i łatwa w przygotowaniu, ale przede wszystkim, dlatego, że jej lekka forma jest doskonałym balansem między słodkim i kwaśnym smakiem i po prostu rozpływa się w ustach. Zresztą moje zamiłowanie do niej podziela więcej osób, które serdecznie pozdrawiam J