„Mądry Polak po skzodzie” – to mądre powiedzienie znów się
sprawdziło, kiedy przypomniałam sobie o cudownych właściwościach leczniczych
imbiru, dopiero wtedy, gdy przeziębienie doprowadziło mnie na skraj
wytrzymałości. No ale lepiej późno niż wcale i może właśnie dzięki niemu
choroba opuściła mnie zaskakująco szybko. Z tego co zauważyłam nie jestem
osamotniona w swoich zmaganiach, więc może i Wam przyda się przepis na rozgrzewający, antyseptyczny
syrop z imbiru, zwłaszcza, że wykazuje on dobroczynne działanie wspomagające
leczenie infekcji górnych dróg oddechowych, kaszlu i stanów podgorączkowych. A
tym, którzy się jeszcze uchowali pomoże wzmocnić układ odpornościowy.